Jaka jest Tanzania? Bez porównania inna

Jaka jest Tanzania? Bez porównania inna

26 grudnia 2018 0 przez Adrenaline

Jesteśmy w Tanzanii już prawie dwa tygodnie i właściwie nie wiem, od czego zacząć. Pierwszy raz nie mam koncepcji i pomysłu. Tanzania okazała się tak całkowicie inna, tak odmienna i kontrastowa, że książkę można by napisać, albo nie pisać zupełnie nic. Jaka jest Tanzania?

INNA GALAKTYKA

Nie ma sensu porównywanie tego miejsca do innych. Tu lepsze plaże, tam lepsze atrakcje, jeszcze gdzie indziej fajni ludzie. Zupełnie nie. To miejsce jest tak odmienne, że żadne porównanie nie odda tego, co zobaczysz tu na własne oczy, czego dotkniesz, czego doświadczysz. To jak lądowanie na Marsie, nawet dla kogoś, kto zjechał pół świata.

REKLAMA

Tanzania jest jednym z najgorętszych miejsc na Ziemi. Jest także jednym z najbiedniejszych krajów naszego globu. Ktoś mógłby powiedzieć, że to „zadupie świata”, ale ci, którzy tu mieszkają, widzą to inaczej. Dla nich nie istnieje inna, równoległa rzeczywistość i to, co widzą na co dzień jest jedynym wyobrażeniem ich świata.

PORÓWNAŃ BRAK

Po dwóch tygodniach wiem jedno – nie porównujmy Afryki do innych miejsc, nie porównujmy ludzi, ich mentalności, zwyczajów. A przede wszystkim nie mówmy im, co jest lepsze a co gorsze. Oni doskonale to wiedzą, tylko mają całkowicie inną skalę wartości i potrzeb, która dla Europejczyka może  wydawać się abstrakcyjna. Ale Europejczycy są tu gośćmi.

Będzie o Tanzanii dużo więcej. Będą wrażenia, porady, mapy, filmy i największe atrakcje, ale to po powrocie. Z kilku powodów – pierwszy i najbardziej prozaiczny to mój laptop, który padł dwa dni przed wyjazdem, więc korzystam z zapasowego starocia. Drugi – wrażeń jest tak wiele, że wymagają ułożenia w jedną uporządkowaną całość. I trzeci – jest tu tak cholernie gorąco, że palce kleją się do klawiatury a człowieka ogarnia błogie nic nierobienie.

Pole pole, hakuna matata – czyli człowieku, wyluzuj…

REKLAMA


ZOBACZ TAKŻE: