Klimatyczne Emporio i plaże dla luzaków. Santorini część II
19 czerwca 2022Co zobaczyć na Santorini? Drugi dzień na wyspie Santorini postanowiliśmy spędzić na południu i wschodzie wyspy. Wczoraj zaliczyliśmy Kamari, a więc miejscowość położoną najbliżej naszej bazy. Wiemy już więc jak działa publiczna komunikacja i jak się ogarnąć.
- Emporio to wioska położona na południu wyspy, na jednym z licznych wzgórz. Jest pełna uliczek i tajemniczych zakamarków
- Perissa leży nieopodal Kamari, ale od tego miasteczka dzieli ją wielgachna skała i… kilka stopni w poziomie ekskluzywności
- do obu miejsc można dojechać szybko i wygodnie lokalnymi autobusami
Do Firy, a więc stolicy wyspy Santorini mamy tylko półtora kilometra. Na razie jednak dzielnie opieramy się pokusie i realizujemy plan, czyli atakujemy kolejne miejsca na południu. Do Emporio moglibyśmy nie trafić wcale, ale zainspirował nas film znaleziony na YT. Okazało się, że warto, nawet jeśli z tym filmem to była lekka ściema.
No bo Emporio nie jest wcale tajemniczą, wyludnioną wioską, w której można zamieszkać w pustostanach, co między wierszami sugerowała autorka wspomnianego filmu. Jest za to super klimatycznym miejscem, pełnym wąskich przejść i schodków, z weneckim zamkiem i paroma kościołami. Ostatecznie okazało się właściwie, że Emporio było jednym z topów całego wypadu na Santorini. Było tu zdecydowanie mniej turystów i mniej zamieszania, niż w większości pozostałych miejsc na wyspie.
dalszy ciąg wpisu po materiałem wideo
➡ Perissa – miejscowość bez zadęcia
Z Emporio ruszyliśmy w kierunku Perissy, a więc miasteczka z długą, wulkaniczną plażą (chyba najdłuższą na całej wyspie). Jest tu też równie długa nadmorska promenada i klimat, który na pewno spodoba się backpackersom. Nie ma tu takiego zadęcia, jak w leżącym za skałą Kamari. Promenada to nie elegancja kosteczka, tylko asfaltowa ulica. Pomiędzy barami jest mnóstwo miejsca na dzikich odcinkach plaż, a w mieście za 6 Euro można zjeść gyrosa i zapić go lokalnym piwem.
Oczywiście – w myśl zasady „szukajcie a znajdziecie” i tu pomiędzy białymi murami zauważycie eleganckie hotele z jacuzzi i turkusowymi basenami, ale nie biją one po oczach tak, jak te w Kamari. Jest zdecydowanie luźniej, kelnerzy nie latają z obłędem w oczach pomiędzy stolikami. Turyści nie paradują po plaży w złotych sukienkach i nie potykają się na wulkanicznych kamieniach w szpilach do pasa. To takie miejsce, w którym można usiąść na plaży z piwkiem w dłoni i nic nie robić przez cały dzień.
➡ Emporio i Perissa. Jak dojechać?
Jak dojechać do Emporio i Perissy? Dokładnie tym samym autobusem, bo Perissa leży na samym końcu drogi wiodącej przez Emporio. Sprawdźcie tylko rozkład jazdy, bo autobusy wcale nie kursują co kwadrans.
Rozkład wisi na każdym przystanku, ale pamiętajcie, że godziny podane na rozkładach są godzinami wyjazdu z Firy i odwrotnie, z miasta docelowego, a nie z przystanku, na którym akurat się znajdujecie. Dają jednak jedną bardzo istotną informację – sprawdzamy na nich, jak często na naszym przystanku powinien pojawić się lokalny bus. Z naciskiem na słowo „powinien”. W końcu jest gorąco, są wakacje i nie ma się gdzie spieszyć.